Nie ważne jak życie jest ciężkie Nigdy nie trać nadziei

sobota, 8 grudnia 2012

13. Polska

Cassidy

Nareszcie w domu. Mama była bardzo zdziwiona widokiem moim i taty. Najpierw przytuliła mnie, a później tatę. Mój ojczulek miał dziwnie zadowoloną minę, czasem się zastanawiałam dlaczego oni się rozwiedli. 

- Nick miło cię widzieć.- powiedziała moja mama.
- To ty nie wiedziałaś, że przyjeżdżam?- zapytał tata
- Nie, oboje jesteście dla mnie wielką niespodzianką.
- Cassidy Montgomery zapomniałaś jej powiedzieć?- tym razem to pytanie było do mnie.
- Zapomniałam, wiesz ta premiera. Po prostu wyleciało mi z głowy, ale czym się przejmujesz mama jest zadowolona. Prawda mamuś?
- Jasne, że tak. Na ile przyjechaliście.
- Do końca sierpnia i od razu mówię na głowę mogą nam się zwalić Zayn i reszta. - ostrzegłam mamę do póki pamiętałam.
- Nie ma sprawy. - zgodziła się mama. 
- Ja idę się rozpakować.- wzięłam swoją walizkę i pociągnęłam ją na górę. 
Otworzyłam drzwi mojego królestwa nic się tam nie zmieniło w ciągu ostatniego miesiąca. Fioletowe ściany, jasne kwiaty namalowane na nich, moje meble i masa zdjęć moich i Piotrka. Cały mój pokój jaki go zapamiętałam. Walizkę postawiłam w pokoju i wyszłam na balkon. Z balkonu widok miałam na morze. Po plaży spacerowała Natalia. Zbiegłam z góry na dół i z tarasu na plażę. Dogoniłam rudą. 
- Nati.- powiedziałam przytulając przyjaciółkę.
- Cass. Przecież byłaś w Londynie. 
- Przyjechałam odwiedzić mamę. A ty co taka smutna?- zapytałam. Nati uśmiech z ust nie schodził.
- Rozstałam się z Krystianem. 
- Dlaczego?- ona i Krystian byli po prostu parą idealną.
- Na imprezie całował się z jakąś blondynką.- jeszcze raz przytuliłam moją przyjaciółkę. 
- Nie przejmuj się. Palant z niego i tyle. Nie doceniał tego co ma.
- Wszyscy faceci to palanci.- stwierdziła.
- Nie skreślaj od razu wszystkich. Ja znam takich parku, którzy na pewno nie są palantami.
- Spotkałaś kogoś w tym Londynie?- zapytała, kiwnęłam głową na tak.- Opowiadaj. 
- To chodź do mnie.- zaproponowałam- To dosyć długa historia.

Poszłyśmy do mnie a ja opowiedziałam jej całą historię o Liamie, zgubionym numerze telefonu i ostatniej premierze. Zeszło nam cały dzień i pół nocy. Ona opowiedziała mi o Krystianie.

Liam
Pojechała. Smutno mi było, ale wiedziałem, że wróci.Ledwo wczoraj wyjechała, a mi jej cholernie brakowało. Nie mogłem się na niczym skupić, myślami byłem ciągle przy Cass. Nagrywamy jedną piosenkę od dobrych dwóch godzin, ale jakoś nam nie wychodzi. Dokładniej mi nie wychodzi.
- Li skup się.- upomniał mnie Paul.
- Z tego nic nie będzie, nie mogę się na niczym skupić.
- Wiemy, że za nią tęsknisz, ale czym prędzej to skończycie tym prędzej ja dam wam spokój i będziecie mogli do niej pojechać.
- Ja mam pomysł.- odezwał się Zayn i zaczął czegoś szukać w telefonie. - Cześć piękna. Nagrywamy piosenkę i chcemy wiedzieć co o niej myślisz. Posłuchasz?... To fajnie daje telefon dla Paula a my zaczynamy.

I zaczęliśmy :

Louis:
Noc się kończy
Powinniśmy powiedzieć do widzenia 
Jednak nie przestajemy 
podczas gdy wszyscy odeszli
Zayn:
Nigdy wcześniej tak się nie czułem
Jesteśmy przyjaciółmi, czy jesteśmy czymś więcej?
Jak idę w kierunku drzwi
Nie jetem pewien
Ja
Ale, kochanie, jeśli powiesz, że chcesz bym, został
Zmienię zdanie 
Bo nie chcę wiedzieć, że odchodzę 
Jeśli będziesz moje
Nie odejdę, nie odejdę 
Więc, kochanie jeśli powiesz, że chcesz bym został
Został na noc
Zmienię zdanie
Niall
Pochylasz się, gdy się śmiejesz
Bierzemy autografy 
Nie gra muzyka
Jednak tańczymy sami 
Harry:
Nigdy wcześniej tak się nie czułem
Jesteśmy przyjaciółmi, czy jesteśmy czymś więcej?
Gdy zmierzam w stronę drzwi 
Nie jestem pewien
Razem:
Ale kochanie, jeśli powiesz, że chcesz by został 
Zmienię zdanie
Bo nie chcę wiedzieć, że odchodzę 
Jeśli będziesz moja
Nie odejdę, nie odejdę
Więc kochanie jeśli powiesz, że chcesz bym został 
Został na noc
Zayn :
Zmienię zdanie
Zmienię zdanie
Niall
Kochanie, jeśli powiesz, że chcesz bym został
Zmienię zdanie
Wszyscy:
Ale kochanie, jeśli powiesz, że chcesz bym został
Zmienię zdanie
Bo nie chcę wiedzieć, że odchodzę 
Jeśli będziesz moja
Nie odejdę, nie odejdę
Więc kochanie jeśli powiesz, że chcesz bym został
Został na noc
Zayn:
Zmienię zdanie
Jako pierwszy wypadłem ze studia. Zabrałem telefon od Paula i zapytałem:
- I jak?
- Cudna.- powiedziała.- Wariaci jesteście. Macie się słuchać Paula. Ja kończę bo jestem umówiona z Nati.
- Okej, zdzwonię wieczorem.
- Pa Li, pozdrów resztę ode mnie.
- Nie ma sprawy.- rozłączyła się.
- I co podobała się jej piosenka?- zapytał Niall
-Powiedziała, że cudowna.

Cassidy
- To był Liam?- zapytałam mnie Natalia
- Tak.- odpowiedziałam
- Znowu głupawo się uśmiechasz.- zauważyła,
- Nic na to nie poradzę. Chodź bo muszę kupić nowe ołówki i może pastele.- powiedziałam
- Widzę, że dawna Cassidy wróciła.- zauważyła.
- Wróciłam, podniosłam się i wiem, że znowu mogę być szczęśliwa. - uśmiech pojawił się na jej ustach.
- Cieszę się z tego.

________________________________________________________________
Dzisiaj to na tyle, ale jeżeli pojawi mi się pięć komentarze wstawię wam następny. Taki mały szantażyk. :D Do następnego.




Natalia Szulc- 19 lat, niebieskie oczy, rude włosy. Przyjaciółka Cassidy z Polski. 


5 komentarzy: