47. Nagrania

Cassidy
Właśnie nagrywaliśmy piosenkę. Tak zgodziłam się, nagram trzy piosenki, dwie sama i jedną z Moniką. Przekonywałam ją chyba dobre dwie godziny.
- Monika zgódź się to na szczytny cel.- powiedziałam.
- Ja nie śpiewam.
- Ta jasne, a ja nie maluję.

- Cassidy nie.
- No proszę, przecież i tak ja piszę piosenki. Tylko jedną.
- Nie, nie mam czasu
- Jesteś już po sesji. Proszę Monia zgódź się.
- Nie mam mowy.- znowu mi odmówiła.
- Ciężarnym się nie odmawia.- powiedziałam zakładając ręce na piersi.
- Ugh... z tobą... No niech ci będzie. Ale tylko jedna piosenka.
- Dziękuję.- powiedziałam i ją przytuliłam, ale tylko na krótką chwilę, bo zrobiło mi się niedobrze i musiałam biec do łazienki.
Teraz stałam w studio i nagrywałam pierwszą piosenkę, mozolnie mi szło bo męczyły mnie mdłości. Miałam nadzieję, że tym razem nam się uda.

Patrząc z brudnego okna

To nie jest dużo, ale to wszystko co wiem

Zamykam oczy i widzę tęczę

Ale nie mogę dotrzeć do garnka ze złotem

Wszystkie rzeczy które bierzemy za pewnik

Wszystkie rzeczy, których naprawdę nie potrzebujemy

To są te rzeczy, których one zawsze pragną

 Miłość odchodzi kiedy siejemy ziarno

Im więcej myślę o tym 

One są takie jak ja

Wszyscy potrzebujemy miłości

Wszyscy potrzebujemy nadziei 

Wszyscy mamy marzenia

A teraz leżę bezsennie, po prostu staram się to zrozumieć

Jeśli myślisz o tym

Nie zajmie dużo

Pomóc dziewczynie  się podnieść

Wystarczy trochę serca i duszy

Musimy dać im znać

Wystarczy już o nas

Tak możemy pomóc dziewczyny się podnieść

Możemy pomóc dziewczynie się podnieść

Pomóc dziewczynie się podnieść, pomóc dziewczynie się ponieść

Pomóc dziewczynie się podnieść, pomóc dziewczynie się podnieść

Możemy pomóc dziewczynie się podnieść

Pomóc dziewczynie się podnieść, pomóc dziewczynie się podnieść

Czy ty nie wiesz

Pomóc dziewczynie się podnieść, pomóc dziewczynie się podnieść

Jeśli człowiek może przenosić góry

Możemy rozpocząć lawinę

Wyrzucić grosz w fontannie

Jedno życzenie, jedna pomocna dłoń

Im więcej myślę o tym

One są takie jak ja

Wszyscy potrzebujemy miłości

Wszyscy potrzebujemy nadziei

Wszyscy mamy marzenia

A teraz leżę bezsennie, po prostu staram się to zrozumieć

Jeśli myślisz o tym

Nie zajmie dużo

Pomóc dziewczynie

Wystarczy trochę serca i duszy 

Musimy dać im znać

Tak możemy pomóc dziewczynie się podnieść

Możemy pomóc dziewczynie się podnieść

Pomóc dziewczynie się podnieść, pomóc dziewczynie się ponieść

Pomóc dziewczynie się podnieść, pomóc dziewczynie się podnieść

Możemy pomóc dziewczynie się podnieść

Pomóc dziewczynie się podnieść, pomóc dziewczynie się podnieść

Czy ty nie wiesz

Pomóc dziewczynie się podnieść, pomóc dziewczynie się podnieść

Wszystkie dziewczyny na świecie, wstańcie

Gdy jedną z nas boli, mów

Niech twój głos będzie słyszalny nie poddawaj się

Bo razem możemy pomóc dziewczynie się podnieść

Wszystkie dziewczyny na świecie wstańcie

Gdy jedną z nas boli, mów

Niech twój głos będzie słyszalny, nie poddawaj się

Bo razem możemy pomóc dziewczynie się podnieść

A teraz leżę bezsennie, po prostu staram się to zrozumieć

Jeśli myślisz o tym

Nie zajmie dużo

Pomóc dziewczynie się podnieść

Wystarczy trochę serca i duszy

Musimy dać im znać

Wystarczy już o nas

Tak możemy pomóc dziewczynie się podnieść

Wystarczy już o nas

Możemy pomóc dziewczynie się podnieść

Wszystkie dziewczyny na świecie, wstańcie

Gdy jedną z nas boli, mów

Niech twój głos będzie słyszalny nie poddawaj się

Bo razem możemy pomóc dziewczynie się podnieść

Wszystkie dziewczyny na świecie wstańcie

Gdy jedną z nas boli, mów

Niech twój głos będzie słyszalny, nie poddawaj się

Bo razem możemy pomóc dziewczynie się podnieść

Jak tylko skończyliśmy nagrywać, wybiegłam stamtąd jak z procy wprost do łazienki. Nie zważałam na innych po prostu biegłam. Stałam oparta o umywalkę.

- Mały co ty ze mną robisz?- zapytałam ze śmiechem, opłukałam usta i wróciłam. Słuchali, akurat mojej piosenki.

- Świetna jesteś.- powiedziała Jessica.

- Dzięki.- powiedziałam i zabrałam się za jedzenie pączka.- Jak zamarzy ci się dziecko to adoptuj. Adoptowane też są super.

- Dzięki za radę.

- Mdłości człowieka wykańczają i mam zabójczy apetyt.

- Widzę. Dobra na dziś kończymy, ale jutro nagramy piosenkę z twoją przyjaciółką.

- Jasne, spadam do domu.

Wyszłam na ulicę, przed studiem było mnóstwo paparazzi, ostatni chodzili za mną krok w krok. Śmiałam się z tego co wypisują w gazetach. Taksówką, bo moje autko było w naprawie wróciłam do domu. Liam i Tess oglądali bajki. Usiadłam na oparciu kanapy, poczułam jak Liam mnie obejmuje i ściąga sobie na kolana.

- Jak było?

- Super, oprócz tego, że mnie mdłości wykańczają.- odpowiedziałam wtulając się w niego.- A jak wam minął dzień?

- Byliśmy na spacerku, później zrobiliśmy zakupy i obiad, a teraz odpoczywamy.

- Obiad. Super bo jestem piekielnie głodna.

Zerwałam się z jego kolan, Liam zaczął się śmiać,ale jak tylko zmroziłam go wzrokiem to przestał. Nałożyłam sobie ogromną porcję makaronu i polałam go sosem. Z moim pysznym obiadkiem wróciłam do salonu.

- Podzielisz się?- zapytał Liam jak usiadłam mu na kolanach. Na widelec nawinęłam makaron i wsadziłam mu do buzi.

- Na więcej nie licz.- stwierdziłam i sama zaczęłam jeść.

---

Napisałam kolejny, dziękuję za wszystkie komentarze. Ta sama zasada 10 i dostaniecie następny. Mam nadzieję że się wam podobał.