Żeby zacząć nowe życie najpierw trzeba zakończyć stare.Cassidy
Bycie tak bez silną, nie mogącą nic zrobić było wystarczającą katuszą. Słuchanie Liama jak bardzo mnie kocha i jak za mną tęskni, jak wszyscy za mną tęsknią było samo w sobie karą za jakiś mój błąd, przewinieniem. Chciałam krzyczeć do tego na górze, żeby przestał się nad nimi znęcać, że jak chce karać to tylko mnie, ale z moich ust nie wydobywał się żaden dźwięk. Mogłam tylko słuchać, cierpieć po ciuchu. Chciałam się od tego odgrodzić, ale wpadłam jeszcze gorzej. W mojej głowie jak jakiś film zaczęły odtwarzać się wspomnienia.
~~~*~~~
- Cass zgódź się, chcę ci w końcu przedstawić Krystiana.- Natalia próbowała przekonać przyjaciółkę do wyjścia na koncert.
- Ale ja nie mam ochoty nikogo poznawać, wolę pograć sobie na gitarze.- jęknęła brunetka.
- No proszę.- błagała ją Nati.- Oni świetnie grają.
- No dobra, daj mi pół godziny.
Cass wstała z łóżka i poszła do łazienki się przebrać. Założyła na siebie jeansy, białą bluzkę i na to brązową <klik>. Rozpuściła brązowe włosy i lekko się pomalowała. We dwie poszył na plażę gdzie miał odbyć się koncert. Jak doszyły to zespół był już na scenie. Ustały w pierwszym rzędzie. Cassidy spodziewała się, że będą to polskie piosenki, do których miała awersję. Ku jej zaskoczeniu ani zaczęli śpiewać po angielsku.
Mój najlepszy przyjaciel dał mi najlepszą radę
Powiedział, że każdy dzień to dar, a nie prawo
Porusz niebo i ziemię, pozbądź się wszystkich lęków
I przemierzaj ścieżki najmniej wydeptane
Ten pierwszy krok, jest najdłuższy
Jeśli dziś byłby twój ostatni dzień
I jutro by nie nadeszło
Umiałbyś pożegnać się z wczorajszym dniem?
Żyłbyś każdą chwilą, jakby była twoją ostatnią
Zostawiłbyś stare obrazki w przeszłości
Darowałbyś każdy grosz, który masz?
Jeśli dziś byłby twój ostatni dzień
Powinieneś żyć inaczej niż wszyscy
Zawsze warto walczyć o to co ma jakąś wartość
Każda sekunda jest ważna, nie ma dwóch takich samych chwili
Więc żyj jakbyś nigdy nie miał przeżyć tego jeszcze raz
Nie zmarnuj swojego życia idąc na łatwiznę
Jeśli dziś byłby twój ostatni dzień
I jutro by nie nadeszło
Umiałbyś pożegnać się z wczorajszym dniem?
Żyłbyś każdą chwilą, jakby była twoją ostatnią?
Zostawiłbyś stare obrazki w przeszłości?
Darowałbyś każdy grosz który masz?
Zadzwoniłbyś do starego przyjaciela, którego nie widziałeś od wieków?
Powspominał
Przebaczyłbyś wrogom?
Znalazłbyś drugą połówkę, o której marzysz?
Przysiągłbyś na Boga, który jest na górze
Że wreszcie się zakochasz
Jeśli dziś byłby twój ostatni dzień
Jeśli dziś byłby twój ostatni dzień
Zostawiłbyś swój ślad przez naprawienie złamanego serca?
Wiesz, że nigdy nie jest za późno, by sięgnąć gwiazd
Bez względu na to, kim jesteś
Wiec rób co chcesz bez względu na konsekwencje
Ponieważ nie przewiniesz ani chwili w życiu
Nie pozwól niczemu stanąć ci na drodze
Bo ręce czasu nigdy nie są twoim sprzymierzeńcem
Jeśli dziś byłby twój ostatni dzień
I jutro by nie nadeszło
Umiałbyś pożegnać się z wczorajszym dniem?
Żyłbyś każdą chwilą, jakby była twoją ostatnią?
Zostawiłbyś stare obrazki w przeszłości?
Darowałbyś każdy grosz, który masz?
Zadzwoniłbyś do starego przyjaciela, którego nie widziałeś od wieków?
Powspominał
Przebaczyłbyś swoim wrogom?
Znalazłbyś drugą połówkę, o której marzysz?
Przysiągłbyś na Boga, który jest w górze
Że wreszcie się zakochasz
Jeśli dziś byłby twój ostatni dzień
Cassidy była oczarowana nie tylko muzyką, ale też przystojnym wokalistą. Była wdzięczna, że Natalia wyciągnęła ją na ten koncert.
- Chodź przedstawię ci ich.- powiedziała ruda ciągnąc przyjaciółkę.- Chłopaki to jest Cassidy moja najlepsza przyjaciółka
- Cześć Cassidy.- powiedzieli chórem.
Piotrek |
Każdy po kolei się przedstawiał, był Krystian, chłopak Natalii, Kuba, Łukasz i Piotrek. Wokalista o ciemnych włosach i tylko nieco jaśniejszych oczach. Brunetka od razu złapała z nimi kontakt, widać było, że znają się na muzyce. Na plaży robiło się coraz ciemniej, większość osób, które przyszył na koncert już się zmyły. Został tylko zespół, Natalia, Cassidy i siostra Piotrka Monika. Usiedli wokół ogniska i zaczęli się wygłupiać, nie obyło się bez alkoholu i muzyki. Gitara trafiła do Cassidy i dziewczyna zaczęła grać. Każdy był pod wrażeniem jej talentu. Wszyscy się pomału zbierali. Krystian odprowadził Natalię, a Piotrek zaoferował się, że odprowadzi Cassidy.
- Dlaczego Cassidy?- zapytał po kilku chwilach milczenia.
- Dlaczego?- zdziwiła się brunetka.
- Dlaczego rodzice nazwali cię Cassidy, przecież to nie polskie imię.
- Nie urodziłam się tutaj, przez 14 lat mieszkałam w Anglii.- wyjaśniła.
- Taa i płynnie mówisz po polsku.
- I w jeszcze kilku innych językach.- dodała.- Dzięki za odprowadzenie.
Brunetka pocałowała w policzek chłopaka i zostawiła go zaszokowanego na chodniku prowadzącym do jej domu.
~~~*~~~
Nie chciałam znowu tego przeżywać, te wspomnienia były raną w moim sercu. Nie teraz kiedy nie mogłam nawet płakać. Moja głowa była pułapką. Wspomnienia o Piotrku były tak samo bolesne jak umęczony głos Liama.
Liam
Każdego dnia odwiedzałem moje słoneczko. Minęły święta i miną sylwester, niedługo musiałem jechać w trasę. Tak bardzo tego nie chciałem, ale Paul i tak skrócił ją do granic możliwości Kolejny dzień dobiegł końca, pielęgniarka przyszła mi powiedzieć, że czas odwiedzin się skończył. Pocałowałem Cassidy w czoło i wyszedłem.
- Kocham cię.- powiedziałem do niej.
______________________________________________
To tak nieco z innej bajki, ale jakoś bardzo mi się spodobał pomysł aby wrzucić kilka wspomnień z Piotrkiem, mam nadzieję że się wam też podoba. DO następnego i mile widziane komentarze
Jakie to smutne...Szkoda mi Liama jest taki smutny, cierpi :( Niech ona się szybko obudzi :)
OdpowiedzUsuńsuper jeest!!
OdpowiedzUsuńAa Liaś cierpi, aaa Liaś smutny : (. Weź że się zlituj i ją obudź. Hehe czekam na nn
OdpowiedzUsuńRozdział wyszedł Ci świetnie, podobają mi się wspomnienia z Piotrkiem. Mam nadzieję, że obudzi się i znów będą szczęśliwi. Czekam na ciąg dalszy z niecierpliwością, pozdrawiam Asiek.
OdpowiedzUsuńRozdział jest cudowny! Czekam na następny. Jest trochę smutny ale i tak świetny! xx
OdpowiedzUsuńŚwietny ! Niech się wreszcie obudzi ! : ) Dodawaj szybko nn ! <3 Kaśka. xoxo <3 : )
OdpowiedzUsuń