Cassidy
Jakoś udało mi się wrócić do normalności. Chociaż nie to kłamstwo. Normalność była z Liamem. Siedziałam nad kartką papieru i płakałam. Dobrze, że Tess jest w szkole i odbiera ją Liam. Wstałam z kanapy i podeszłam do fortepianu stojącego w salonie. Usiadłam na drewnianej ławeczce i zaczęłam grać po chwili śpiewając napisane słowa.
Jakoś udało mi się wrócić do normalności. Chociaż nie to kłamstwo. Normalność była z Liamem. Siedziałam nad kartką papieru i płakałam. Dobrze, że Tess jest w szkole i odbiera ją Liam. Wstałam z kanapy i podeszłam do fortepianu stojącego w salonie. Usiadłam na drewnianej ławeczce i zaczęłam grać po chwili śpiewając napisane słowa.